poniedziałek, 7 maja 2012

Paznokciowe szaleństwo

Cześć :)

Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze na wiosnę wariuję na punkcie moich paznokci i najchętniej codziennie zmieniałabym lakier. Niestety nie mam tyle wolnego czasu żeby to robić, dlatego robię to mniej więcej raz w tygodniu. W tym tygodniu w ruch poszedł Inglotowy nude oraz słynny Topper z Essence 02 Circus Confetti. A o to zdjęcia :)

Jako bazę używam OPI natural nail strenghtener, Inglot to kolor 863 a top coat to Inglot diamond topcoat. :)
Ja użyłam tylko jedną warstwę toppera bo chciałam uzyskać delikatniejszy efekt. Lubicie dużo błyskotek na paznokciach?





Bardzo przepraszam za jakość zdjęć, ale niestety aparat mam narazie tylko w telefonie.


Miłej nocy i do następnego!
xoxo
K.

9 komentarzy:

  1. ładne, takie delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mówisz, że Gdynię odwiedzasz, ciekawi mnie skąd jesteś? I co Cię sprowadza do mojego ukochanego miasta? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ten delikatny kolor jest cudny! :)

    miło, że się podobało! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No co Ty :D To żeby było zabawie w Warszawie ja mam rodzinę :D Co prawda kiedyś bywałam tam częściej, teraz nie mam czasu, ale miasto podoba mi się baaardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kupilam ostatnio podobny kolor z inglota :D
    fajny blog, pozdrawiam!
    xdalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam malować pazurki! to mój nałóg ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie Ci to wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie fajnie i mojej siostry szafa w tle. jak przylecisz to pokaze ci jaki lakier ja sobie kupilam ostatnio ;) rozowy brokat, pasujacy do moich TOMS :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie przygotowałam swoje pazurki do malowania, bardzo fajny sposób, ja dzisiaj stawiam na piękny pomarańcz wpadający w malinę ^^

    OdpowiedzUsuń